W dniu 19 marca 2023 roku w Wólce Ratajskiej i Janowie Lubelskim odbędą się uroczystości pogrzebowe dwóch żołnierzy podziemnego Wojska Polskiego z Lubelszczyzny: sierż. Józefa Kłysia ps. „Rejonowy” i szer. Stefana Wojciechowskiego ps. „Mordka”. Walczyli oni w szeregach: Narodowych Sił Zbrojnych, Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego na terenie powiatu janowskiego. Byli jednymi z ostatnich walczących żołnierzy podziemia narodowego w całej Polsce, do końca wierni raz złożonej przysiędze wojskowej.
Związek Żołnierzy NSZ zaprasza wszystkich do upamiętnienia naszych Bohaterów.
Plan uroczystości pogrzebowej:
19 marca 2023 roku, sobota
16.00 – przywiezienie i wprowadzenie trumny ze szczątkami śp. Józefa Kłysia do kościoła pw. Wniebowstąpienia Pańskiego w Wólce Ratajskiej.
16.30 – msza święta w intencji śp. Józefa Kłysia.
17.30 – przywiezienie trumny ze szczątkami śp. Stefana Wojciechowskiego do kościoła pw. św. Jana Chrzciciela w Janowie Lubelskim przy ulicy Szewskiej 1 (Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej Łaskawej).
17.45 – wprowadzenie trumny ze szczątkami, a następnie msza święta w intencji śp. Stefana Wojciechowskiego.
19.00 – apel o Bohaterze przygotowany przez 2 WDH WARTA Janów Lubelski i gości – kościół pw. św. Jana Chrzciciela w Janowie Lubelskim.
Sierż. Józef Kłyś ps. „Rejonowy” (1914−1952) – żołnierz Korpusu Ochrony Pogranicza, Wojska Polskiego, Narodowych Sił Zbrojnych, Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”, Narodowego Zjednoczenia Wojskowego.
Szer. Stefan Wojciechowski ps. „Mordka” (1926−1952) – żołnierz Narodowych Sił Zbrojnych, Narodowego Zjednoczenia Wojskowego.
Sierż. Józef Kłyś ps. „Rejonowy” oraz jego podkomendny szer. Stefan Wojciechowski ps. „Mordka” w nocy z 12 na 13 listopada 1952 roku zginęli w miejscowości Piłatka, powiat janowski, w walce z komunistyczną grupą operacyjną Urzędu Bezpieczeństwa. Ich miejsce postoju namierzył informator UB. Żołnierze zostali zaskoczeni, gdy przebywali w piwnicy. Zostali zamknięci od zewnątrz przez ubeków. Mimo beznadziejnej sytuacji podjęli dramatyczną, całonocną walkę i odpowiadali ogniem na każde wezwanie do poddania się. Zostali zabici dopiero nad ranem, gdy ubecy wrzucili do piwnicy granaty przeciwpancerne. Wrzucane do piwnicy przez sześć godzin granaty przeciwpiechotne nie skłoniły broniących się do kapitulacji.
Relacja świadka Józefa Wieleby:
Po przybyciu na miejsce ubowcy okrążyli piwnicę, jeden z nich wezwał uwięzionych do poddania się. W odpowiedzi drzwi przeszyła oddana z piwnicy seria z karabinu maszynowego, raniąc jednego z ubowców. Napastnicy spróbowali innego sposobu, wrzucając granaty tzw. luftem, jednak i one były mało skuteczne. Kilkakrotnie powtarzano wezwanie „Kłysiu poddaj się”, a odpowiedzią była seria pocisków z wewnątrz. Nad ranem, wobec małej skuteczności zwykłych granatów, zaczęto wrzucać granaty o większej sile rażenia, granaty przeciwpancerne.
[…]
Po kilkunastu minutach zamilkły strzały broniących się partyzantów. Około 8 rano przerwano atak. Godzinę oczekiwano, zanim zdecydowano się otworzyć drzwi i wejść do środka. Widok był makabryczny. Kłyś był całkowicie sztywny, a więc śmierć musiała nastąpić kilka godzin wcześniej, zaś Wojciechowski był jeszcze ciepły, prawdopodobnie zmarł z upływu krwi już po zaprzestaniu wrzucania granatów.
[…]
Około godziny 11 ciało Kłysia wystawiono w progu jego domu rodzinnego w Wólce Ratajskiej, po czym obydwu przewieziono do Janowa Lubelskiego i tam, rozebrawszy do naga, wystawiono ich na widok publiczny.
Następnie ciała żołnierzy Narodowego Zjednoczenia Wojskowego komuniści wywieźli do Lublina. W sowieckim więzieniu na Zamku Lubelskim przeprowadzili oględziny zwłok. Ciała ukryli w nieznanym do niedawna miejscu. Po blisko 67 latach, w czerwcu 2019 roku na cmentarzu przy ulicy Unickiej w Lublinie zostały odnalezione szczątki Stefana Wojciechowskiego ps. „Mordka”. Na tym samym cmentarzu przy ulicy Unickiej w listopadzie 2021 roku odnaleziono szczątki st. szer. Józefa Kłysia ps. „Rejonowy”.
Ciała polskich Bohaterów zostały ukryte przez komunistów, żeby miejsca ich pochówku nie stały się miejscami pielgrzymek dla polskich patriotów, a ich walka i służba dla wolnej Polski nie stała się wzorem dla kolejnych pokoleń Polaków. Wielka szkoda, że informacji o pogrzebie naszych Bohaterów narodowych z NZW nie ma na oficjalnych stronach Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego i Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Lublinie, którzy są organizatorami uroczystości pogrzebowych.