Spotkanie z weteranem NSZ mjr. Stanisławem Wierzchuckim ps. „Błyskawica”

Aktualności

Jak co roku przed świętami Bożego Narodzenia Bydgoscy Patrioci zaprosili swoich członków i gości z zaprzyjaźnionych organizacji na spotkanie wigilijne. W dniu 17 grudnia 2022 roku w siedzibie Stowarzyszenia spotkała się duża grupa działaczy.

Spotkanie już tradycyjnie otworzyła Alicja Siałkowska ze Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, która poprowadziła Modlitwę żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych.

Gośćmi honorowymi byli:
– mjr Stanisław Wierzchucki ps. „Błyskawica” – żołnierz Pogotowia Akcji Specjalnej Narodowych Sił Zbrojnych z oddziału, dowodzonego przez mjr Karola Sęka ps. „Rolka”, „Jakub”, o kryptonimie „Topór”, następnie „Wiąz”, Okręg XII Podlasie,
– Romuald Rajs – syn kpt. Romualda Rajsa ps. „Bury”, podoficera Wojska Polskiego, oficera Armii Krajowej i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, dowódcy 3. Brygady Wileńskiej NZW,
– Włodzimierz Kajtek – syn Józefa Kajtka, żołnierza Armii Krajowej.

Zebrani wysłuchali wspomnień naszego Bohatera – mjr. Stanisława Wierzchuckiego, uczestnika powstania antykomunistycznego, przeszkolonego w obozie Jata, gdzie mieściła się podchorążówka NSZ. Major opowiedział o organizacji leśnego obozu, o akcjach i nocnych marszach po 30 km z ciężkim karabinem maszynowym, którego był celowniczym. Oddział, w którym służył, zdobywał zaopatrzenie i pieniądze dla całego zgrupowania. Żołnierze z tej jednostki wsławili się rozbiciem więzienia w Siedlcach i uwolnieniem aresztowanych oficerów komendy Okręgu XII Podlasie i komendanta ppłk. Stanisława Miodońskiego ps. „Sokół”.
W 1947 roku dowódca oddziału mjr Karol Sęk zakazał swoim żołnierzom ujawniania się i pozostawił im wolną rękę co do dalszej walki. Większość złapanych przez UB żołnierzy oddziału otrzymała wyroki kary śmierci i wieloletniego więzienia, włącznie z dowódcą mjr. Sękiem.
Stanisław Wierzchucki przez 10 lat urywał się na fałszywych papierach i wielokrotnie zmieniał miejsce pobytu. W tym czasie mieszkał, pracował i uczył się m.in. w Siedlcach, Elblągu, Tolkmicku, Katowicach. Udało mu się, zmieniając szkoły i pracę, ukończyć średnią szkołę techniczną i zdać maturę. Otrzymał nakaz pracy do Huty Ostrowiec Świętokrzyski. Tam poznał swoją przyszłą żonę Wacławę i to skłoniło go do ujawnienia się. Został aresztowany przez UB i przewieziony do Warszawy. Przez kilka dni był przesłuchiwany, ale ponieważ był ostatnim niezłapanym wcześniej żołnierzem – został zwolniony, ale poddany ścisłej inwigilacji.

Stanisław Wierzchucki, na zadawane mu pytania, odpowiedział, że wiele wydarzeń z czasów partyzantki musi pozostać niewyjawione. Następnie złożył wszystkim życzenia, odmówił modlitwę, której w 1939 roku, podczas bombardowań nauczyła go matka i którą odmawia codziennie. Na zakończenie odczytał nam piękny wiersz.

Po jego wystąpieniu każdy miał szansę zabrać głos i złożyć życzenia. Później to już biesiadowanie i długie Polaków rozmowy…, w których brylował Romuald Rajs, który, sam niezwykle czynny i zaangażowany w walkę o prawdę o swoim ojcu kpt. „Burym”, zachęcał nas do dalszych, jeszcze skuteczniejszych działań.

Wspomnienie o mjr. Karolu Sęku ps. „Rolka”, „Jakub”, bohaterze trzech wojen, żołnierzu NOW, NZW, NSZ i legendarnego „Oddziału II Sztabu Generalnego – kontrwywiad”, dowódcy naszego weterana mjr. Stanisława Wierzchuckiego ps. „Błyskawica”:
https://www.nsz.com.pl/mjr-karol-sk-ps-qrolkaq/