2 listopada 1951 roku. Zaduszki.
Już po raz dwunasty Dzień Zaduszny naród polski obchodzi pod okupacją i z bólem łączy się w modlitwie za wszystkich, którzy stracili życie podczas II wojny światowej, a także pod trwającą już siedem lat okupacją sowiecką. Płoną światełka pamięci na grobach żołnierzy Wojska Polskiego poległych we wrześniu 1939 roku, a także na grobach żołnierzy powstania antykomunistycznego. Te drugie stawiane potajemnie w miejscach często nieoznaczonych, pod głazem, drzewem, pod murem cmentarnym… Płoną światełka pamięci na miejscach masowych egzekucji w lasach i na ulicach miast, gdzie okupanci zgładzili tysiące Polaków… Niech płoną…
W polskich lasach żołnierze powstania antykomunistycznego modlą się za kolegów poległych w walce z okupantem i za tych pomordowanych w lochach UB i komunistycznych więzieniach. Poniżej rozkaz szefa Pogotowia Akcji Specjalnej Narodowego Zjednoczenia Wojskowego Komendy Powiatu „Mazur” ppor. Stanisława Grabowskiego ps. „Wiarus”, „Szalony Stasiek” z dnia 2 listopada 1951 roku:
W dniu dzisiejszym obchodzimy w całym naszym Narodem Polskim święto żałoby, święto Zaduszek, święto poległych w walce z hydrą bolszewicką. Żołnierze. Przed oczami naszymi stają cienie poległych bohaterów za wiarę i Ojczyznę:
śp. ppłk Władysław Żwański „Błękit”,
śp. kpt. Romuald Rajs „Bury”,
śp. por. Kazimierz Chmielowski „Rekin”,
śp. por. Jan Boguszewski „Bitny”,
śp. por. Tadeusz Narkiewicz „Ciemny”,
śp. por. Kazimierz Żebrowski „Bąk” wraz z synem Jerzym,
śp. por. Tadeusz Bogatko „Plon”,
śp. sierż. Józef Grabowski „Vis”, który poległ na polu chwały 23.10.1951 r.
i tysiące innych naszych bohaterów.
Cześć i chwała bohaterom poległym na posterunku za wiarę i Ojczyznę.
Żołnierze. Historia waszych czynów jest kreślona krwią i łzami, od wieków płoną wioski i miasta polskie, od wieków wróg germański z zachodu niszczy nasze pokolenia, które w ostatniej wojnie 1939 r. od pierwszego września ze swastyką Hitlera stratował nasze ziemie wraz z reżimem bolszewickim ze wschodu. Od kilkunasty lat wznoszą szubienice, napełniają wiezienia najlepszymi synami Ojczyzny i kreślą martyrologię narodu polskiego naszą bratnią krwią. Polska jest odwiecznym terenem walk, areną wielkich rozgrywek między narodami, jest krwawiącym szańcem kultury i wiary chrześcijańskiej.