Adam Pawłowski znany był w warszawskim środowisku muzycznym jako lider i basista licznych zespołów i projektów muzycznych, w szczególności zespołów Interzone i The Poisoned Hearts. Przygodę z muzyką rozpoczął jako nastolatek w latach 90. XX w.
Poznaliśmy Adama w 2000 r. jako sympatyka idei NSZ, który wkrótce stał się także wolontariuszem i przyjacielem Związku Żołnierzy NSZ oraz Klubu Przyjaciół „Szańca”. Adam był wówczas częstym gościem u mentora tego środowiska Gustawa Potworowskiego (1915-2002) oraz pomagał redakcji „Szańca Chrobrego”. W jednym z numerów tego czasopisma ukazał się artykuł Adama o filozofii życia, inspirowanej książkami Jana Stachniuka.
Równocześnie marzył o stworzeniu w Polsce sceny rocka narodowego, inicjując kilka projektów z tego nurtu. Kiedy w 2006 r. narodziła się idea projektu „Twardzi jak Stal – muzyczny hołd dla NSZ”, Adam był jednym z pierwszych artystów zainteresowanych udziałem w tym przedsięwzięciu. Wraz ze swoim zespołem Interzone nagrali utwór „Pozostał smutek”, który ostatecznie pod tytułem „Po bitwie” znalazł się na wydanej w 2008 r. płycie „Twardzi jak stal”. Adam dedykował ten utwór pamięci Gustawa Potworowskiego. Z powodu omyłki wydawcy ta osobista dedykacja nigdy jednak nie pojawiła się na płycie. Równocześnie od 2008 r. pracował nad reaktywacją legendarnego zespołu rockowego Zadruga. Pomimo ogromnej liczby przeszkód udało mu się to, a zespół w 2016 r. wydał nową płytę pt. „Moja Przecława”.
Zmarł na zawał serca 13 kwietnia 2018 r. w Sandomierzu. Miał 39 lat. Pozostawił 8-letniego syna Ignacego. Wiadomość o odejściu Adama dotarła do nas z dużym opóźnieniem. Jego prochy spoczęły na Cmentarzu Wolskim w Warszawie. Każdy, kto miał okazję poznać Adama, na zawsze zapamięta Jego charakterystyczną osobowość.